Happy New Year!

Zygmunt

Swięta to doskonaly czas na uporzadkowanie komputera. ;-) A przy okazji można troszkę pobawić się zdjęciami. Dzis postanowilam pocwiczyc ramki do zdjec, pogrzebalam troszke w teksturach a oprocz tego zrobilam swoje pierwsze "tutu"! Dla niewtajemniczonych-tutu to tiulowa spódniczka a la strój baletnicy. Pokaże w następnym poscie a póki co Zygmunt podczas prac domowych:

NYC

Podczas swiątecznych porządków znalazlam plytę ze zdjęciami z moich podrozy, na początek Nowy Jork-bylo okropnie zimno więc na każdym rogu kupowalam olbrzymi kubek okropnej amerykańskiej kawy. Na szczescie 2 dni pózniej bylam juz na Karaibach. :-) Ale to w następnym poscie. A póki co NYC i niesamowity widok z dachu Empire State Building:

Sesja Małgosi

...czyli test pawich piór. :-) No i moja pierwsza sesja z asystentem, niesamowita wygoda muszę przyznać. Dzielnie pomagal rozwiewac wlosy mojej modelce, rzucal platki róż, sama na pewno nie dalabym rady. A efekty? Sami zobaczcie :-)

Sesja buduarowa Kamili cześć 2

Wyszlo tyle pięknych zdjec, że mam duży problem z wyborem. Dobrze, ze chociaż cenzura dziala więc automatycznie częsc zobaczy tylko mąż Kamili-Lucjan. :-)

Sesja buduarowa Kamili

Wczoraj troszkę zaszalalysmy z Kamilą, oczywiscie sesja byla typowo buduarowa więc nie pokazę Wam zbyt wiele ale i tak będzie gorąco! :-) Zabawa byla przednia, szczególnie w ujęciach z kolorowymi boa ze strusich piór. Kamila byla wyjątkowo cierpliwa i z godnoscią znosila moje eksperymenty. A ja za to mam dzis gigantyczny siniak na kolanie, ale co tam...dla takich zdjęc bylo warto!
Póki co tylko kilka zdjęc, jutro ciag dalszy. :-)

Kinga-przemiana ;-)

Już kilka minut po sesji slubnej moja modelka pokazala swoje drugie oblicze, sami zobaczcie! Kobieta-kameleon... Doprowadzila mnie do lez, ze smiechu oczywiscie. W efekcie mialam rozmazany makijaż ale bylo warto! :-)

Kinga

Czas na pierwsza panne mlodą na moim blogu :-) Kinga wystąpila w sukni Macieja Zienia, makijaż zrobilam osobiscie. A oto efekty naszej dzisiejszej sesji: