Sesja Kasi byla wlasciwie taką buduarowo-glamourowa. Kasia zjawila sie w studio z calą walizą niesamowitych ciuchów i przeróżnych dodatków wiec mialysmy z czego wybierac. Nie moge tu wszystkiego pokazac ale z pewnoscią narzeczony umrze z zachwytu. :-)
Kasia to piękna kobieta o figurze bogini, od czasu sesji sto razy sie zastanawiam zanim zjem cos slodkiego. A pokus jest wiele bo moje wczorajsze testy alergiczne wykluczyly alergie pokarmową ;-)
Na poczatek mój faworyt:






I na koniec mój kolejny ulubieniec :-)

3 komentarze:
Moja Droga, po każdej Twojej sesji buduarowej wydaje mi się, że lepiej być nie może - a jednak jest! Cudne zdjęcia... :)
Jestem po wielkim wrażeniem Pani zdjęć-to sztuka,artyzm w czystym znaczeniu tego słowa.Bardzo żałuje,że nie mieszkam bliżej...marzeniem moim jest taka sesja buduarowa...i sesja mojej małej 9-miesięcznej córeczki.Szukam kogoś kto wykonuje tego typu zdjęcia,ale nie łatwo.Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za odpowiedź:).A Wrocław to piękne miasto.Nie wiem czy w tych dniach będę we Wrocławiu,ale może by się udało.Jak by Pani była tak uprzejma podać mi szczegóły takiej sesji np.na meila:anidet@wp.pl,jak to wygląda?Jak trzeba się przygotować?Co ze sobą mieć?I ogólny koszt?Byłabym wdzięczna!:)
Prześlij komentarz