Nowy blog już gotowy!!!

Kochani, przenosiny na nowego bloga zakończone, w związku z tym kolejne posty będą do poczytania i pooglądania na http://www.blog.barbarapiotrowska.pl/ :-)
Serdecznie zapraszam! :-)

Wiosnaaaa!!!

Niecierpię zimy, nie potrafię żyć bez słońca a temperatura poniżej 25 stopni to dla mnie mróz. Od końca października zastanawiam się, jakim cudem urodziłam się i nadal mieszkam w tej strefie klimatycznej, no ale co robić...taki los... ;-) Wczoraj odkryłam, że nie jest jednak aż tak źle i korzystając z pierwszego naprawdę cieplego dnia wybrałam sie z aparatem na moje osiedlowe patio. Nie mam niestety obiektywu makro i po raz pierwszy zaczęłam tego żałować. Złożyłam już stosowne zamówienie a póki co musiał wystarczyć mój walentynkowy 24-70mm :-) Spisal się calkiem nieźle :-)

Kontrabasista-sesja w Operze Narodowej

Opera Narodowa w Warszawie jest ostatnio miejscem często odwiedzanym przez fotografów. :-) Najpierw wspaniala Sylwia Szuder pojawila się tam z mloda parą by zrealizowac niecodzienny plener slubny a kilka dni później ja, w nieco innej roli. A w zasadzie w dwóch rolach...

5 kwietnia odbyl się coroczny Koncert Wielkopostny z udzialem chóru Alla Polacca, solistów, "Wroński Quartet" w którym mam przyjemnosć pracować oraz klawesynisty Michala Sawickiego i kontrabasisty Adama Bogackiego. W oczekiwaniu na nasz występ, przy dźwiękach zjawiskowej "Lacrimosy" Mozarta postanowilismy z Adamem wykorzystać piękne wnętrza Teatru Wielkiego i wykonać kilka szybkich zdjęć. Nie bylo to latwe, bo przenoszenie się z miejsca na miejsce z tak dużym instrumentem jest dosc skomplikowane. Dodatkowo mielismy ze sobą plecak z aparatem, nuty, moją wiolonczelę a ja ubrana bylam w dlugą suknie koncertową. :-) to się nazywa poswięcenie!

Adam jest koncertmistrzem w Polskiej Orkiestrze Radiowej, oprócz tego prowadzi klasę kontrabasu na Uniwersytecie Muzycznym im.F.Chopina w Warszawie, nagrywa, koncertuje, jednym slowem-prawdziwy artysta. Kontrabas to bardzo ciekawy obiekt dla fotografa, zresztą nie tylko dla fotografa. Wszyscy zapewne pamiętacie znakomitą rolę Jerzego Stuhra i fenomenalny tekst Patricka Suskinda? :-)

aaaa, i jeszcze jedno-nie bylo czasu na zmiany obiektywów wiec musial wystarczyc moj ulubiony 16-35 mm :-)))

Ula-sesja buduarowa

Dużo się ostatnio dzieje ale powolutku postaram się wklejać zaległe sesje. Na początek Ula - bizneswoman a przy tym piękna i przemiła kobieta. Ula prowadzi gabinet dermatologii estetycznej, wprost idealne miejsce dla pań pragnących zadbac o urode a przy tym zrelaksowac się i zapomnieć o codziennym stresie. Szczegóły na http://www.forbeauty.com.pl/ Zresztą wystarczy spojrzeć na Ulę, jest najpiękniejszą wizytówką swojej firmy!
Sesję zaplanowałyśmy w podwarszawskim domu mojej modelki, urzekła mnie sypialnia oraz sofa w salonie-genialne do tego typu zdjęć! Zabawa była jak zwykle wspaniała, towarzyszyła nam dzielnie córka Uli-Ola, którą czasami wykorzystywałam jako asystentkę. :-) Z Ulą spotkam się jeszcze na sesji plenerowej a póki co zapraszam do oglądania nowych zdjęć:

Agnieszka czyli różowa sesja w pokoju księżniczki :-)

To dość długa historia więc opowiem w skrócie - z Agnieszką spędziłam upojne 3 godziny w salonie Mercedesa czekając na przegląd samochodu, w normalnych warunkach byłabym zła, że tak długo to trwa ale nie tym razem. Rozmawiało nam się znakomicie, w rezultacie kolejnych kilka godzin spędziliśmy wspólnie w domu Agnieszki i jej narzeczonego-Jakuba. To niezwykła para-obydwoje młodzi, piękni, inteligentni i zakochani...czego chcieć więcej? :-) Na dodatek absolutnie zachwycił mnie "pokój księżniczki", wprost idealny do sesji zdjęciowej! Róż na ścianach, biały woal nad łóżkiem, jak z bajki! Tak więc tydzień później spotkaliśmy się ponownie, zdjęcia Jakuba pokażę troszke później bo czeka nas jeszcze sesja studyjna, natomiast Agnieszkę możecie podziwiać juz dziś :-) Było wesoło, jak zawsze, do tego Aga pozuje jak urodzona modelka, po prostu życ nie umierać! :-)

Sylwia - sesja hotelowo-buduarowa

W zeszłym tygodniu miałam niezwykłą sesję buduarową-niezwykłą z dwóch powodów: po pierwsze moja modelka jest znakomitym fotografem i nie ukrywam, ze miałam lekką tremę przed naszym spotkaniem. Sylwia jest fotografem ślubnym i dziecięcym, jej piękne prace możecie zobaczyć na stronie internetowej http://www.sylwiaszuder.com/
Po drugie studio fotograficzne zamieniłyśmy na stylowy apartament warszawskiego hotelu Rialto i obie miałyśmy niesamowitą frajdę, jednak naturalne światło to jest to! No i ta sypialnia! Marzenie!

A oto efekty naszej babskiej sesji:

















I na koniec portret damy:

Przegląd sprzętu przed sesjami

Dziś postanowiłam przeprowadzić mały test mojego nowego 16-35mm, przy okazji wyciągnęłam dawno nie używany 70-200mm. No i się zaczeło... :-) Biedny Marek nie mógł poćwiczyć w spokoju ale tak to jest, kiedy nie mam nikogo innego pod ręką. ;-)

Na początek Canon 50mm/ f 1,8:





śliczny ale ciężki jak diabli 70-200/ f 2,8:





I na koniec nowa zabaweczka-Canon 16-35mm :-))





A na pulpicie III Sonata C-dur na skrzypce solo Jana Sebastiana Bacha...

Newsy

Dzis taki nietypowy post bo bez zdjęć ale dużo się dzieje i fotki mogą chwilkę zaczekać. Szykują się spore zmiany na mojej stronie http://barbarapiotrowska.pl/ Razem z moim niezastąpionym webmasterem Marcinem szykujemy niespodziankę-juz wkrótce nowa odsłona działu "sesje buduarowe" czyli całkiem nowa grafika, więcej informacji, więcej galerii... A moim cudownym klientkom dziękuję za ogromne zainteresowanie, za przemiłe maile i komentarze. Praca z kobietami to jest jednak to! :-)
Juz wkrótce 3 sesje buduarowe-pierwsza w miarę standardowa, druga odbędzie się w rózowym pokoju księżniczki a trzecia...nie powiem! :-) W międzyczasie jeszcze szybka sesja portretowa oraz spotkania z 4 parami młodymi! Jednym słowem- to, co pracoholiczki uwielbiają najbardziej! :-)

Asia i Paweł - sesja zaręczynowa

Asia i Pawel to urocza, przesympatyczna para. Asia ma najpiekniejszy usmiech jaki w zyciu widzialam! Spotkalismy się w San Marzano na zapoznawczej kawce a potem w studio na sesji zaręczynowej.
Niebawem czeka ich prawdziwa rewolucja w życiu- 30 maja powiedzą sobie sakramentalne "tak" a niedlugo pozniej zostaną rodzicami. :-)
Zdjęcia w wersji czarno-bialej mają ozdobić salę weselną ale nie moglam sie powstrzymac przed zrobieniem kilku w kolorze. Czerwono-czarna suknia Asi byla po prostu zjawiskowa!
Sami zobaczcie:







I to by bylo na tyle jesli chodzi o poważne zdjęcia. Później sytuacja nieco się skomplikowala...









Pawel niecierpi stroić min do zdjęć ale Asia byla nieugięta w tej kwestii:



No i na koniec to już byl total... :-) Jak można pracowac w takich warunkach??
Oto moja szalona para w calej okazalosci:







No coments... ;-)